Co robiła pirania w polskiej rzece? To samo, co roiłaby w Amazonce; na szczęście ta konkretna rybka złowiona przez badaczy, należała do gatunku roślinożernego (co dowodzi, że nawet w najlepszych rodzinach zdarzają się dziwacy). Czy jednak jej obecność nie stanowi przypadkiem dowodu, że „bioinwazja”, o jakiej mówią uczeni, już się dokonała?
Nieproszeni migranci
Świat w coraz większym stopniu staje się „globalna wioską”, a na dodatek klimat nam się zmienia. Oba te czynniki sprawiają, że coraz częściej w różnych lokalizacjach napotykamy gatunki, których teoretycznie nie powinno tam być. Przykładów jest mnóstwo, niekiedy bardzo malowniczych – świetnym przykładem może być papuga, aleksandretta obrożna.
Oryginalnie występowała tam, gdzie wszystkie papugi, czyli w tropikach. Z jakiegoś powodu zamieszkała jednak w Polsce (prawdopodobnie kilka ptaków komuś nawiało) i teraz żyje wśród nas i ma się dobrze. Pierwszy lęg dziko żyjących ptaków tego gatunku potwierdzono w Nysie w 2018 roku.
O co chodzi z tą piranią?
To, w jaki sposób pirania dostała się do Sanu, pozostanie pewnie tajemnicą. Piranie nie poradzą sobie bez wody, więc prawdopodobnie było to zamierzone działanie. Być może było to zamierzone działanie – ktoś likwidował akwarium i wpadł na błyskotliwy pomysł wypuszczenia rybek na wolność – w końcu, co mogło pójść nie tak?
Fakt, że pirania znalazła się w rzece, to jedna sprawa – ale to, że w nie przeżyła, to już zupełnie inna para kaloszy. Problem z inwazyjnymi gatunkami polega na tym, że w obcym sobie środowisku nie mają naturalnych wrogów, a często są też konkurencją dla przedstawicieli rodzimej fauny czy flory.
Dr hab. Aneta Bylak z Uniwersytetu Rzeszowskiego, zajmująca się ekosystemami podkarpackich rzek, przyznaje, że oprócz wspomnianej piranii badacze natrafili też na żółwie czerwonolice, wypierające jedynego żyjącego w Polsce naturalnie żółwia błotnego. Jest mało prawdopodobne, by dostały się tutaj na własnych nogach, co sugeruje, że podobnie jak w przypadku piranii, mamy do czynienia z niefrasobliwością człowieka.
Tagi: pirania, San, żółw, ekologia, ciekawostki