TYP: a1

Recykling w praktyce – koszyki z bałtyckich śmieci

środa, 24 marca 2021
Anna Ciężadło

Rzadko piszemy coś pozytywnego o korporacjach, ale dzisiaj jesteśmy pod wrażeniem pewnej akcji, dlatego zrobimy wyjątek. Nie podamy jednak nazwy – jako zdolni ludzie, obdarzeni smartfonami z Internetem, na pewno sami sobie „wygooglacie” o kogo chodzi.

Co nas tak zachwyciło? Otóż właściciel dużej sieci dyskontów spożywczych postanowił produkować swoje koszyki z przedmiotów wyłowionych z morza. Dzięki temu wody Bałtyku będą czystsze, a my, robiąc codzienne zakupy, będziemy mieć miłe uczucie, że jakoś się do tego przyczyniamy.

Jak to się robi?

Rzecz w tym, że koszyki oraz wózki zakupowe (te mniejsze, które ciągnie się za sobą) robione są z tworzyw sztucznych. Muszą one spełniać określone normy, ale przynajmniej częściowo mogą pochodzić z recyklingu.

Sieć dyskontów, o której mowa, postanowiła więc, że 25 proc. materiału będą stanowić odłowione w morzu stare sieci rybackie oraz liny. Pochodzą one z Bałtyku (bo najbliżej), ale też z innych akwenów – Morza Północnego oraz Oceanu Atlantyckiego. Nazywają się Oceanis, co w świetle ich pochodzenia jest drobnym nadużyciem, ale brzmi ładnie i nie zmienia faktu, że naprawdę mają coś wspólnego z wodą.

Gdzie ich szukać?

Oczywiście wyrzucenie na śmietnik starych koszyków po to, by zastąpić je nowymi, pochodzącymi z recyklingu, byłoby, delikatnie mówiąc, głupie – a poza tym wręcz anty-ekologiczne.

Sieć dyskontów rozpoczęła produkcję swoich nowych koszyków w czerwcu ubiegłego roku. Nowootwierane sklepy są w nie wyposażane już na starcie. W istniejących już punktach koszyki wymieniane są na nowe wtedy, gdy stare się zużyją i zniszczą. Każdy koszyk serii Oceanis zakupowy to 1,5 metra odłowionej liny.

Ile tego będzie?

Zapewne sporo – bo i problem porzuconych lin oraz sieci rybackich jest niemały. Warto przypomnieć, że zdaniem organizacji zajmujących się ochroną przyrody, ponad 27 procent ogółu śmieci w morzach i oceanach stanowią właśnie liny i sieci. Są one ogromnym zagrożeniem dla wielu morskich stworzeń – począwszy od ryb, aż po rzadkie gatunki żółwi morskich i ssaków. Zwierzęta zaplątują się w nie i giną bezsensowną, powolną śmiercią. Dlatego każda inicjatywa zmierzająca do wyeliminowania tego zjawiska zasługuje na pochwałę. I nawet jeśli gdzieś z tyłu sceptycznej głowy mamy niesmiałe podejrzenie, że może to być działanie pod publikę, nadal pozostaje ono pożyteczne dla natury. I choćby z tego powodu zasługuje na naszą aprobatę.

Tagi: ekologia, Bałtyk, śmieci, koszyki, dyskont, sieć
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 25 kwietnia

Linię mety okołoziemskich regat w Portsmouth mija s/y "Copernicus" pod Kpt. Zygfrydem Perlickim.
czwartek, 25 kwietnia 1974
Z Buenos Aires wyruszył w rejs do Polski s/y "Euros"; w czasie nieprzerwanej żeglugi załoga z Kpt. Henrykiem Jaskułą dopłynęła do Helu w ciągu 90 dni po przebyciu 8276 mil.
środa, 25 kwietnia 1973
Z Cannes (z postojem w Giblartarze) wyruszył w samotny rejs przez Atlantyk Alain Gerbault na "Firecrest"; dotarł do Nowego Jorku po 101 dniach żeglugi.
środa, 25 kwietnia 1923
Nieopodal Wysp Kanaryjskich podczas próby bicia rekordu żeglugi 24-godzinnej wywraca się katamaran "Mediatis Region Aquitaine".
wtorek, 25 kwietnia 2006
Henryk Jaskuła zdobywa patent kapitański.
niedziela, 25 kwietnia 1971
Na skały Hamstone w południowej Anglii wpada "Herzogin Cecile".
sobota, 25 kwietnia 1936