TYP: a1

Ktoś chętny, by zostać testerem wycieczkowców?

czwartek, 4 lutego 2021
Anna Ciężadło

Entuzjaści rejsów statkami wycieczkowymi przeżywali ostatnio naprawdę ciężki czas – z powodu wirusa cała branża praktycznie zamarła. W dużej mierze przyczyniła się do tego sytuacja ze statkiem Diamond Princess, na którym zaraz na początku pandemii zdiagnozowano ponad 700 pozytywnych przypadków Covid-19. Czy zatem jest nadzieja, że teraz wszystko zacznie pomału wracać do normy?

Nie tak zaraz

Nie tylko miłośnicy wycieczkowców nie mogą się doczekać końca obostrzeń – właściciele statków również. Aby jednak branża mogła na powrót zacząć funkcjonować, konieczne jest wprowadzenie odpowiednich procedur, które zapewnią bezpieczeństwo zarówno pasażerom, jak i załogom wycieczkowców.

No i tu właśnie zaczyna się cała zabawa: rzecz w tym, że nie sposób przetestować tego inaczej, jak tylko w praktyce. Innymi słowy, potrzebni są ochotnicy, którzy zgodzą się na własnej skórze sprawdzić skuteczność nowych zasad.

Testy czas zacząć

W listopadzie 2020 roku firma Royal Caribbean ogłosiła, że poszukuje ochotników, którzy zechcą zostać swoistymi „królikami doświadczalnymi”. Na odpowiedź – i to entuzjastyczną – nie trzeba było długo czekać. W ciągu tygodnia zgłosiło się 100 tys. chętnych.

Z pewnością taka sytuacja ucieszyła szefostwo Royal Caribbean; warto przypomnieć, że w trzecim kwartale 2020 roku (a więc jeszcze przed ogłoszeniem o naborze ochotników) firma zanotowała 1,3 miliarda dolarów straty.

Kto to wymyślił?

Konieczność odbywania tak zwanych rejsów testowych jest jednym z wymogów amerykańskiego Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (DCD). Zanim jednak taki rejs dojdzie do skutku, konieczna jest zgoda portów oraz lokalnych władz służby zdrowia.

A potem będzie już z górki - wystarczy, że linie żeglugowe powiadomią CDC o swoich planach z 30- dniowym wyprzedzeniem, a załogi będą ściśle stosować się do instrukcji technicznych związanych z tzw. „nową normalnością”. Ma ona obejmować praktyki utrzymywania dystansu społecznego, a także ewentualnej kwarantanny oraz ewakuacji.

Czy to ma sens?

Dobre pytanie. Prawda jest taka, że mamy tu do czynienia z wieloma elementami układanki: linie żeglugowe chcą zarabiać pieniądze, turyści pragną zwiedzać świat na pokładzie luksusowych statków, wszyscy chcą pozostać zdrowi, a nikt nie wie, czy wprowadzone procedury coś dadzą.

Trudno też przewidzieć, jak wirus będzie mutował  - czy stanie się bardziej zaraźliwy, a mniej groźny, czy może odwrotnie. Pozostaje też pytanie, co zrobimy, jeśli zostanie z nami już na zawsze – czy wstrzymamy rejsy wycieczkowe do końca świata? Na razie wstrzymaliśmy do kwietnia. Czas pokaże, co będzie dalej.

Tagi: covid, pandemia, wycieczkowce, rejsy, test, statek
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 27 kwietnia

Na "Down Star" zakończył rejs dookoła świata George Fairle.
wtorek, 27 kwietnia 1965
Odbył się w Warszawie Zjazd Delegatów YKP; zjazdowi przewodniczył Ludwik Szwykowski, jeden z założycieli YKP. Na zjeździe wybrano nowy zarząd z prezesem Bronisławem Barylskim na czele.
niedziela, 27 kwietnia 1947
W Warszawie umiera Antoni Dobrowolski (urodzony w 1872 r.) profesor, geograf, uczestnik wyprawy arktycznej na belgijskim żaglowcu "Belgica", przyczynił się do powstania pierwszej polskiej stacji artycznej na Wyspie Niedźwiedziej.
wtorek, 27 kwietnia 1954
Urodził się Samuel Morse, twórca alfabetu Morse'a.
środa, 27 kwietnia 1791
Na Filipinach w walce z tubylcami ginie Ferdynand Magellan.
sobota, 27 kwietnia 1521